<<< CRASH TEAM RACING >>>


Jest to już czwarta część CB na PSX'a. Dziwnie się poczułem czytając NEWS'y w pewnym magazynie. (Psx Fan - R.I.P. :( Patrzę, a tam Crash popyla na gokarcie. Trochę się zawiodłem, bo czekałem na normalnego platformera, jednak gdy mam już CTR wiem, że martwiłem się niepotrzebnie.

Do wyboru mamy standardowe opcje: Adventure, Arcade, VS, Battle Mode i Time Trial. Jeżeli mamy Multi-tapa to dużo czasu spędzimy w trybie Arcade i Battle. Pierwszy z tych trybów (Arcade) to klasyczny wyścig, w którym wybieramy postać, nasi kumple też i ścigamy się. Tryb Battle to tryb w którym jesteśmy rzuceni na specjalną planszę i tam rozwalamy żywego gracza. Koniec o Multiplayerze, pora na tryby dla pojedynczego gracza. Zacznijmy od Time Trial. Jest to klasyczny wyścig na czas. Można też pościgać się "na jednego" w trybie Arcade. Jednak najważniejszy, który zostawiłem sobie na koniec, jest to tryb... Adventure. To tu poznajemy fabułę i dowiadujemy się całą prawdę:) Tym razem czarnym charakterem nie jest Neo Cortex, tylko nowy gość - Nitrus Oxide. Wybieramy swoją postać: Crash, N. Cortex, Coco, T. Tiger, Pura, Polar, N. Gin, i Dingodile i zaczynamy grać. A o co w tej grze chodzi? No jak to, nie wiesz? Jo Ci tu zoro dom :). Po wybraniu postaci siedziałem sobie w małym samochodziku i zacząłem jechać (przed siebie). Po chwili zorientowałem się się, że to wybór plansz, a ja jestem na wielkiej mapie z której wybiera się levele. Wybrałem jakiś "pierwszy lepszy" i zaczęło się. Ja sam, przeciwko siedmiu przeciwnikom - wszyscy przeciwko Tobie, wszyscy chcą dojechać do mety... Jak to w takich wyścigach bywa, mamy do czynienia z bonusami. Tutaj są to specjalne skrzynie. I tak np. mamy: bomby, rakiety, skrzynki TnT, maski chroniące przed "skuciem". Power-up' ów jest dużo, a co najlepsze, to skrzynki z jabłkami. Po skompletowaniu 10 jabłek, nasze "niespodzianki" stają się silniejsze. Przykładowo: jedziesz, rzucasz, TnT, ktoś wpadnie w to i po 3 sek. wybuchnie:). Jednak czasami ta osoba zrzuci z siebie skrzynie TnT, ale jak już wspomniałem po zebraniu 10 jabłek, Twoje bronie są mocniejsze, więc zamiast TnT, otrzmasz skrzynię Nitro. Teraz jak to "położysz" gdzieś na planszy, przeciwnik wjedzie i... chyba wiesz co z nim :). Radzę więc zbierać skrzynki z jabłkami.Powróćmy teraz do wyścigu. Gdy uda Ci się w tr. Adventure dojechać na pierwszym miejscu dostaniesz puchar. Zbierzesz 5 pucharów i będziesz "walczył" z bossem. Wyścig jest wtedy trudniejszy. Nie ścigamy się wtedy z innymi, tylko z bossem, który jest szybki, a na dodatek rzuca nam "przeskadzajki" np. skrzynie TnT, Nitro, rakiety, bomby i inne, ale za to ile jest satysfakcji, gdy z nim wygramy. Papu - Papu, Komodo Joe, Pinstripe... Będziesz mógł nimi grać, jeżeli tylko wygrasz z nimi specjalną rundę. Oprócz zbieraniu pucharów pozostaje nam przejść levele "na czas" i zebrać na każdej planszy, ukryte literki "CTR".

Grafika jest jak kreskówka. Wszystko jest kolorowe i ładnie wykonane. Najlepsze jest jednak to, że grafa "nie tworzy się" podczas jazdy. Wszystko jest od razu wgrane, nie tak jak np. w Driverze 2 - jadąc ulicą, ni stąd ni zowąd pojawił się wieżowiec.

Dźwięk jak i muzyka, melodyjna, pasuje do całej gry. Nie żadne Techno (jak w Wipeout, ale tam to raczej pasuje), tylko muzyka jak z kreskówki. Postaci podczas wyścigu śmieją się, krzyczą - fajnie jest. Jednak nie tak do końca... Wyraźnie słychać, że głos tytułowego Crasha podkłada kobita {Polemizował bym... - LOV}. We wcześniejszych częściach głos był Ok, a teraz jest troche "pedalski":). {A ja tam słyszałem, że lubisz takie klimaty - LOV;}

Jeżeli nie masz (jeszcze) tej gry, to kupuj ją szybko. Idź już do sklepu;)! Zważywszy na obecną sytuacje PSX'a, tą gre musisz posiadać!

CRASH TEAM RACING

Ocena:

9\10

PLUSY:
+ Cukierkowata grafa
+ Grywalność
+ Crash Rulez!;)

MINUSY:
- Hmmm... eee...

-> Grzybiarz <- www.chaosgames.vel.pl