Logo
..:: MENU ::.. ..:: SILENT HILL ::.. ..:: Ciekawostki ::..

Wstępniak
Recenzje
Teksty
Inne

 

Na początek...
...od razu walnę bez ściemy, że ta gra to rewolucja. Ci, którzy już w nią grali zapewne mi przytakną. Jednak osoby, które dopiero mają zamiar zagrać w Silent Hilla, bo o nim będzie mowa, czy to na Pleju czy też na emulatorze. Mogą rozwalić swe cielska przed monitorem i poczytać ów tekst. Spróbuję aby nie bolało.

Intro vel film...
...który na początku atakuje nasze zmysły jest moim zdaniem jednym z najlepszych jaki dotąd widziałem. W tle słychać siakąś mandolinę. Sam nie wiem co to, ale już na samym wstępie wprowadza kapitalny klimat, który trzyma za jajka do samego końca. Aż gały wychodzą;). Nasze patrzały są bombardowane, krótkimi scenkami, które nie odbiegają zbytnio od schizowej muzyki. Tak więc intro jest cudownym wprowadzeniem w świat Silent Hill........

Początek...
...fabuły jest zakręcony jak kozi bobek. Bo oto para (ona i on) znajdują w krzakach dziecko. Potem matka umiera. Jej oczy wypływają z czaszki, a organy wew. zostają zeżarte przez wirus. No może nie jest tak do końca, ale... chciałem podtrzymać klimat. Tak czy siak matka wylatuje nogami do przodu gdzieś na odludziu. Tatuś wraca z małą samochodem gdy nagle wyprzedza ich motocykl policyjny, który notabene leży później w rowie. Tatko tak zapatrzył się na "motol", że nie zauważył zakrwawionej kobiety przed pojazdem. Cóż taki pech, każdemu może się zdarzyć;).

Po wypadku...
...rozpoczyna się gra właściwa. I muszę powiedzieć, że byłem na początku zawiedziony za co już odpokutowałem w karcelu (ach ta mamusia i jej metody:). Najpierw biegniemy w nicość, czyli mgłę, która niestety jest tandetna i przykrywa tylko ograniczenia wynikające z budowy PSXa. UWAGA!!! Teraz czas na hardcore.   Idziesz i widzisz napis "zły pies". Idziesz dalej, a ww. pies leży w swoich flakach.  Tzn. głowa i tułów oddzielnie. Wchodzisz między ciasne budynki i nagle kamera robi takie rzeczy, aż coś rusza się w gardle. Ale co to nagle zapada ciemność? I w tym momencie widać prawdziwe oblicze SH. Gdy zapałka oświetla ukrzyżowane zwłoki na drucie. A wokoło rozchodzą się dźwięki tak nienormalne, że zwieracze same odmawiają posłuszeństwa. Czuć strach to już nie jest adrenalina. To po prostu czysty STRACH.

Sound...
...czyli wszelkiej maści dźwięki są tutaj rzeczą niezmiernie ważną. To one w 70% budują klimat. Kiedy na początku dostajesz radio, które w bardzo dziwny sposób informuje nas o zbliżającym się wrogu to potem będziesz słyszał ten dźwięk zawsze i wszędzie. Takie dzieci z nożami w szkole nie wydają biednych ryków pokroju GRYYYYYY tylko piszczą i skrzeczą. Słychać, że czują ogromny ból i chcą go na tobie wyładować. Ale to jeszcze nic drogi czytelniku, teraz Cię zaskoczę. Co powiesz na to, że najstraszniejszym dźwiękiem jest... cisza? Dziwne, a jednak prawdziwe.

Wyglądasz...
...jak przez okno, powiedziała do mnie siostra gdy zobaczyła jak siedziałem przy SH. Grafika na początku zawodzi to fakt. Ale gdy dochodzisz do szkoły i zapada ciemność, a twoim jedynym sprzymierzeńcem jest latarka uwieszona na piersi to zrozumiesz o czy prawię z tym strachem. Idziesz przez ciemne korytarze (a, niech ci zgaśnie przez przypadek latarka, zgon na miejscu), wchodzisz do jakiejś klasy, a tu nagle widzisz krew na tablicy i ludzkie fekalia rozciapane na ławkach. A szpital i pielęgniarki to... jednym słowem MASAKRA.

Gameplay...
...hmm... a, o grywalność Ci chodzi waćpanie. Ta jest przytłoczona przez strach i umieszczenie zagadek mogło by się wydawać szalone. Ale jak powiem, że te zagadki są totalnie pokręcone to znów wiadomo, że chodzi o schizę. I dlatego gra wciąga. A jak dostaniesz piłę spalinową i nowe ujęcie kamery to wtedy przyjdź z rodzicami, a znów pogadamy o grywalności i strachu.

Jako, że...
...jestem poważnym recenzentem, tak niestety muszę wspomnieć o minusach. Ale spoko mamo, nie jest ich tak dużo. Po pierwsze i najważniejsze to co za cieć nagrywał dialogi. Konami, które ma na swoim koncie Metal Gear Solid odwaliło totalną fuszerę. Dialogi wyglądają jak rozmowa dwóch głuchych staruszek: "Pocałuj mnie w d..ę", a druga jej na to "A ty mnie w d..ę". Po drugie mgła, ale to szczegół, który potem nie przeszkadza. No i gościu się trochę koślawo rusza, ale to także szczegół. Tak więc rozgrzeszam.

Oto nadszedł...
...kres naszego spotkania. Mam nadzieję, że chociaż kilka osób zostało zachęconych, aby zgłębić tajemnicę SILENT HILL. Reszta niech się nie martwi, niedługo zapoznam was z moją siekierką szturmową-Krwawą Merry. To ja się żegnam i o nic nie pytam. Bo kto pyta ten pyta.

Plusy
*schiza (klimat)
*oprawa A/V
*flaki w szkole

Minusy
*dialogi
*mgła
*tylko dla twadzieli (i twardzielek) Grafika -8 Dzwięk -10 Grywalność -9

 

OCENA OGÓLNA 9+ (było by dziesięć, ale mgła przekreśliła wszystko;)
LOV
(Chyba stary oszalałeś 9+ ta gra to murowana dycha. Jaka grafika, jaka mgła. KLIMAT!!! Człowieku - KLIMAT! To jest coś za co ta gra powinna dostać 11/10.
 
 

Najbardziej straszny horror na świecie. Dopiero po pół godziny można poruszać kończynami a po godzinie wyjść do ubikacji. A zasnąć na drugi dzień.