..:: MENU ::.. | ..:: Recenzje ::.. | ..:: Ciekawostki ::.. | ||
|
Wszyscy... ...posiadacze komputerów podniecają się Medalem AA. Ale zapewne większość z nich nawet nie wie, że dwie pierwsze części wyszły na "szaraka". A ta na PeCecie to swoista kontynuacja. A zatem w drugiej części będziemy kierować poczynaniami babki o imieniu Manon. Jednym to przeszkadza, innym się podoba, a mi po prostu zwisa;). Manon spotykamy także na pececie w AA. Gra nie... ...rozpoczyna się pomyślnie dla naszej bohaterki, gdyż zaraz pod koniec pierwszej misji jej brat - Jacques zostaje wysadzony w powietrze. Tak, więc w późniejszych misjach Manon, rozsadzana przez chęć zemsty, rozbebesza niemaszków z istną zawziętością. Podczas gry będziesz zmuszony zabijać szwabów w tak ekwilibrystycznych miejscach jak fabryki, pustynie albo muzeum. Zwiedzisz bardzo dużo miejsc i nie licz na to, że pojedziesz tam na wczasy. Jako tajniak ruchu oporu przebierzesz się np. za fotografa, co by można było przejść dalej, waląc fotki na lewo i prawo (jakie pozy walą Niemcy - coś pięknego). Grafika patrząc... ...z perspektywy czasu nie zachwyca. Ale dajmy na to, pierwsza misja ma ten kapitalny klimacik (wiża Eiffela i te sprawy). Tutaj fontana, tam wąskie uliczki, albo małe zarośla, w których można się przyczaić. Tak, że jest dobrze. Potem, gdy objedziesz całą kulę ziemską (Maroko, Monte Cassiono), bez trudu potem rozpoznasz takie dajmy na to Włochy w wojennych filmach. To co... ...usłyszymy to czysta poezja. Cudowna muzyczka budująca klimat jest kapitalna. Gdy nic się nie dzieje, cichutko nuci smętne kawałki, a podczas walki bombarduje nasze uszy pompatycznymi i patriotycznymi śpiewami chóru. Wystrzały z wszelkiej maści broni palnej, lub wybuchy granatów prezentują się świetnie, rzekłbym nawet rewelacyjnie, (ale ten Battlefield...). Jednak jak na standardy PSXa, jest to gra z najlepszą oprawą dźwiękową (wojenną). Bronie... ...można podzielić na kilka grup. Pistolety: z tłumikiem (w misjach szpiegowskich) i te zwykłe mają raczej słabą siłę rażenia i stosuje się je raczej w ostateczności. Karabiny: MP40, Sten i STG 44 to najlepsze z wszystkich tu dostępnych. Są podstawą i to ich raczej będziemy używać do eksterminacji wrogów. No i oczywiście snajperka, którą można np. zabić szkopa aktualnie palącego papierosa. Albo ustawić się gdzieś na wieży i spokojnie załatwiać wszystkich, jednego po drugim. Granaty: używane raczej do zniszczenia np. działek przeciwlotniczych, bo w walce z wrogiem nie sprawdzają się zbytnio (ten, albo je odrzuci, albo ucieknie). Koktajle to może nie granaty, ale coś w ten deseń. Używamy ich raczej przeciwko ludziom niźli np. działkom. Strzelby: no wiadomo - shotgun, jeden strzał na wroga z bliskiej odległości wystarczy. Jednak z daleka jest bezużyteczny. Panzerfaust to taka stara bazooka;). Na pudełku widnieje napis: "wyłącznie na czołgi". Przeciwnicy... ...to szczwane bestie. Chowają się za różnego rodzaju obiektami i tylko na chwilę wystawiają broń, co by na ślepo kilka strzałów oddać. Nie czekają, aż ich zabijesz tylko mocno kombinują. Będziesz walczył tutaj z czołgami, działami lub motocyklami w, wewnątrz których siedzą podstępne niemaszki. Dane Ci będzie nawet zabić nazistów przebranych za rycerzy. Ale nie... ...myśl sobie, że MoH to tylko (bez)krwawa jakta, gdzie prujesz bez sensu do przeciwników. W każdej misji masz wytyczone zadania, bez których nie przejdziesz dalej. Raz musisz zrobić zdjęcie cenym planom, innym zaś wykraść jakieś ważne dokumenty tudzież rzeczy, albo po prostu zniszczyć jakiś obiekt. Podczas misji więc, twoim zadaniem będzie nie tylko zabijanie oponentów, ale także infiltracja i ciche skradanie się. Każda kampania... ...jest poprzedzana filmikiem wprowadzającym (lub zdjęciami), gdzie widzimy ważne osobistości wojenne. Dzięki temu mamy przynajmniej jakąś namiastkę fabuły. A fabuła w skrócie przedstawia się tak, że w 1940 r. Niemcy atakują Francję, a ty masz im w tym przeszkodzić. Gra... ...firmowana nazwiskiem S.Spielberga musi robi wrażenie, i takowe robi. Świetny realizm, muzyka i klimat to podstawa tego tytułu. Zapewniam, że długi czas spędzisz przy tym tytule czytelniku. Bo tu nie ma czegoś takiego jak save. Zabiją Cię pod koniec misji, to nie ma bata. Musisz zaczynać od początku. W pewien sposób to wydłuża samą grę, ale kiedy kilka razy przechodzisz dany level i potem chcesz do niego wrócić, to niestety wiesz już gdzie aktualnie wyskoczy czołg, czy też przeciwnik z Pancerfaustem. Jednak nawet to nie zmieni faktu, że ta gra to "muszę mieć" dla każdego fana gatunku. Tym bardziej, że wielu gier FPP na konsoli nie uświadczysz. Plusy: realizm, klimat, ciekawe i wciągające misje Minusy: jeżeli grałeś w jedynkę, to..., odtwórczość (w pewnym stopniu) OCENA OGÓLNA 9+ LOV
|
|