Top Secret #12

1992/2022

Ludzie listy piszą
Niektórym można tłumaczyć pewne sprawy bez końca. Po ukazaniu sic poprzedniego numeru TS znów przyszła fala listów z pytaniami „A czemu jest inaczej niż kiedyś?”. Tym razem nie chce mi sic do tego wracać, toteż od dzisiaj jedyną słuszną odpowiedzią na to pytanie będzie „Bo tak jest!”. Koniec, kropka. Dzisiaj będzie o poczcie redakcyjnej.
Listy, które przychodzą do redakcji (a bywa ich kilkaset tygodniowo), można podzielić na kilka grup. Pierwsza, niezbyt liczna, to listy nie do nas. Ostatnio pojawiła sic w poczcie oferta matrymonialna nadesłana do redakcji Flirtu – ot, cos się gdzieś komuś w jakimś okienku źle posegregowało. Największe zainteresowanie ofertą wykazał (jak zwykle) Kopalny, bynajmniej nie dlatego, ze chce się ustatkować. Na wszelki wypadek postarałem się, by oferta do niego nie trafiła.
Druga grupa to listy z uwagami na temat TS. Rozrzut ocen jest olbrzymi, poczynając od westchnień uwielbienia (nadsyłanych głównie przez aktualne narzeczone Kopalnego), po miażdżącą krytykę (nadsyłaną między innymi przez byłe narzeczone Kopalnego). Rozrzut sposobu przedstawiania ocen też jest dość szeroki – poczynając od rzeczowych uwag, pomagających w redagowaniu TS, po steki wyzwisk pomagających rozładować frustrację piszącego. Poza nielicznymi chlubnymi (?) wyjątkami, bluzgi ograniczają się do trzech, czterech słów, z których jedno, występujące w różnych wariantach pisowni (powinno być przez ch) odnoszone bywa do wszystkich członków zepsołu po kolei. Jesteśmy na ustach wszystkich.
Trzecia część poczty to mapy i opisy. Dotyczą wszystkich rodzajów gier i wszystkich komputerów, nie ma dla Was również większego znaczenia, kiedy gra była wydana – ostatnio przyszedł nawet opis Saboteura (z mapą!). Około 25% tych materiałów nadaje sic do ewentualnego wykorzystania, pozostałe są za słabe do druku. Kilka osób, które nadesłały opisy, zostało już naszymi mniej lub bardziej ścisłymi współpracownikami – próbujcie więc dalej.
Czwarta grupa listów to prośby – przyślijcie opis, wyślijcie grę, sprzedajcie zaległy numer, pocałujcie mnie w… , a nie, ten ostatni to grupa druga, przełożył mi się. Ponieważ już wiele razy pisaliśmy, że nie wysyłamy, nie sprzedajemy, nie całujemy – nie będę się teraz rozdrabniać i powtarzać. Nie, i już.
Zostały nam Tipsy. Tych przychodzi bardzo dużo, zwykle seriami. Na przykład dwadzieścia listów z kodami do Lotus Turbo Challenge. Świadczy to albo o popularności gry, albo o tym, ze jest za łatwa. Przychodzą również Tipsy typu „W Retaliatorze naciśnij fire żeby strzelać”, albo „Jeśli zostałeś zabity, zresetuj komputer, żeby gra nie zdążyła zapisać tego w logu”. Ponieważ są to uwagi natury dość ogólnej, raczej pomijamy je podczas redagowania rubryki T’N’T.
Pozostało jeszcze kilka listów, które trudno zakwalifikować do którejś z wymienionych grup. Są to pytania o sprzęt, oprogramowanie inne niż gry, informacje o tym, ze ktoś sprzedaje gry bez instrukcji (ponoć IPS też potrafi cos takiego zbroić) albo ze ktoś kogoś zrobił w bambuko. Wszystkie listy starannie czytamy, czasem staramy się -w miarę naszych skromnych możliwości – interweniować. Po tygodniu w przegródce „poczta” leży kolejny plik listów o takiej samej grubości. Cała robota zaczyna sic od nowa. O, znowu przez h. O, kody do Lotusa. O, mapa do Klossa. O, wezwanie do sądu – a, to do Kopalnego…

Naczelny


Rubryki (nie)stałe
Lista przebojów
Listy
Tips’n’Tricks
SOS
High Score
Dyskietkowy Poker

MENU
KONKURS
CO NOWEGO
ALIEN BREED
KULT
ELVIRA II
DIZZY
LEGEND OF FAERGHAIL
WOLFCHILD
FUTURE WARS
DUNE
TIPSY
DAMOCLES
SOS
MONSTRUM
LISTY
LISTA PRZEBOJÓW
DYSKIETKOWY POKER
RETRO
HIGH SCORE
STUNTS
LOTUS ESPRIT TURBO CHALLENGE
GUNSHIP
SHADOW DANCER
ELITE
KING’S QUEST V

Kliknij by ocenić:
[głosów: 0 średnia: 0]

Dodaj komentarz